Kościół farny pod wezwaniem NMP w Obornikach

Tym razem obowiązki służbowe zawiodły nas do Obornik Wielkopolskich. Ponieważ uwinęłyśmy się z nimi dość szybko więc pozostało nam trochę czasu aby spokojnie wypić kawę i rozejrzeć się po mieście. Miejscowość, choć z długą i piękną historią, w zabytki wysokiej klasy nie obfituje. A te, które posiada, reklamuje bardzo słabo. Szkoda, bo miasto leżące przy popularnej trasie do Koszalina i Kołobrzegu, mogłoby bardziej wykorzystać swój potencjał, przytrzymując u siebie turystów… Czytaj dalej

Chrząstowo i Szczepice

Eksplorując ziemię nakielską, nie spodziewałyśmy się większych niespodzianek. Tymczasem, zupełnie przypadkowo, natknęłyśmy się na resztki dwóch, dawnych założeń dworskich. Obie bardzo lubimy takie „prezenty” od losu. Nie tylko dają pretekst do krótkiej przerwy w podróży ale też pozwalają na poznanie miejscowości, które w innym przypadku, były by dla nas jedynie punktem na mapie,  przydrożną „zieloną tabliczką”  z nazwą natychmiast zapomnianą.  Dzięki stojącym we wsiach dworom,Chrząstowo i Szczepice pozostaną w naszej pamięci na dłużej. Czytaj dalej

Dwór Koszutskich w Dziadkowie

Czasem,  naszymi drogami przypadek kieruje tak, że daje nam możliwość zobaczenia czegoś, czego pierwotnie nie miałyśmy w planach. W ten sposób, warunkami zmuszone  do objazdu, nieoczekiwanie trafiłyśmy  do Dziadkowa, niewielkiej wsi zagubionej na pojezierzu gnieźnieńskim. Upatruję w tej zmianie trasy działanie „palca losu”, jako że stojący w Dziadkowie dwór, skazany jest na unicestwienie.  Za parę lat może nie być już po nim śladu. Czytaj dalej

Gaj Wielki. Majątek Hebanowskich i stacja poczty konnej

Za każdym razem, kiedy przejeżdżałam szosą w kierunku Pniew intrygowały mnie, widniejące z drogi, zabudowania starego folwarku w Gaju Wielkim.  Nigdy nie wystarczało czasu aby się przy nich zatrzymać,wiadomo „w tę stronę” na ogół spieszymy się na umówione spotkanie, z powrotem. by uniknąć korków. Cierpliwość zazwyczaj zostaje wynagrodzona, więc nadszedł dzień bardziej „lajtowy”, w którym mogłyśmy sobie pozwolić na krótki postój. Wiele sobie po nim obiecywałam…

Czytaj dalej

Dwory Jahnsów i von Brandisów w Jerzynie. Wielkopolskie rezydencje.

Szukając czegoś ciekawego do obejrzenia w pobliżu Poznania pojechałyśmy do Jerzyna. To niewielka wieś w gminie Pobiedziska. Miejscowość jest swego rodzaju ewenementem, jako że znajdują się w niej dwa dwory, należące do dwóch odrębnych majątków. Jeden z nich, w pierwszej połowie XX wieku, znajdował się w polskich rękach rodziny Chudzickich, drugi niemieckiej rodziny von Brandis. Czytaj dalej

Sowiniec

Wiosna w tym roku kapryśna jakaś… Słońcem i ciepłem obdarza rzadko, za to traktując chłodem, obficie  częstuje deszczami…  Kiedy trafimy na łaskawsze oblicze aury staramy się wykorzystać warunki na „maxa” i  po pracy wybieramy ciekawy plener, Chcemy nacieszyć się pierwszą, jeszcze dość nieśmiałą, zielenią i kwitnącymi drzewami. Tym razem, zakończywszy dość wcześnie obowiązki w Mosinie, postanowiłyśmy podjechać do pobliskiego Sowińca,

Czytaj dalej

Cienin Zaborny i Kościelny

Tym razem znów zniosło nas na boczne drogi. Lubimy je, bo pozwalają nacieszyć się krajobrazem. Dają też okazję do poznania nowych, zazwyczaj niewielkich, miejscowości, które choć mają wiele do zaoferowania, nie mieszczą się w oficjalnych trasach turystycznych.  Do takich wsi, niewątpliwie, należą sąsiadujące ze sobą „Cieniny” : Zaborny i Kościelny.

Czytaj dalej