Przylot do Włoch i transfer do Fiuggi odbyły się bez większych komplikacji. Na szczęście, w ostatnich dniach, w kraju temperatura też poszybowała w górę, więc trzydziestopięciostopniowy upał nie był zaskoczeniem. No przynajmniej dla mnie, bo znaleźli się narzekający malkontenci. Po zakwaterowaniu (oczywiście również przy chórze narzekań, że hotel „nie taki”) i prysznicu ruszyłam zobaczyć co oferuje miasteczko…
Miesiąc: Czerwiec 2019
„Rządzić i olśniewać” wystawa biżuterii na Zamku Królewskim w Warszawie
Niestety ani ja, ani żadna z zaprzyjaźnionych ze mną osób, nie posiada prywatnego samolotu, więc aby polecieć do Włoch musiałam udać się najpierw do Warszawy. Na upartego mogłabym i do Katowic bo i stamtąd były loty, ale do Warszawy mam znacznie bliżej. Poza tym, w stolicy mieszkają moi przyjaciele, u których mogłam się przed odlotem zatrzymać, co nie bez znaczenia w przypadku, gdy na Okęciu trzeba się stawić o czwartej nad ranem. Wziąwszy też pod uwagę, iż biuro podróży może w ostatniej chwili powiadomić mnie o zmianie godziny odlotu (taka niespodzianka spotkała mnie gdy leciałam do Grecji) postanowiłam wyjechać wcześniej. Tak więc, pierwszym etapem mojej wakacyjnej podróży była stolica. A skoro już tam byłam, to postanowiłam odwiedzić wystawę w Zamku Królewskim. Ekspozycja obejmowała wyroby sztuki jubilerskiej głównie z XVI i XVII wieku… Czytaj dalej
Radlin. Resztki pałacu Opalińskich
Jadąc inną niż zazwyczaj drogą do Jarocina, zupełnie nieoczekiwanie, trafiłyśmy do Radlina. Wieś i okoliczne ziemie w XVI i XVII wieku należały do Opalińskich. Pisałam o tym magnackim rodzie niejednokrotnie. Wywodził się z Opalenicy, jednak w XVI wieku rozdzielił się na dwie linie: opalenicką i sierakowską. Ziemie wokół Radlina należały w XVI wieku do Andrzeja Opalińskiego, marszałka wielkiego koronnego i starosty generalnego Wielkopolski, że wymienię tylko najpoważniejsze stanowiska o licznych kasztelaniach i starostwach nie wspominając.. Czytaj dalej
Rządcówka w Oporówku, dwór Morawskich, kościół i cmentarz w Oporowie.
W początkach mego „blogowania” opisałam w jednym poście szereg rezydencji położonych na ziemi leszczyńskiej. Z konieczności, wtedy każdemu z nich poświeciłam niewiele miejsca ograniczając się w zasadzie do zasygnalizowania ich istnienia. Wśród miejscowości wymienionych w tamtejszym poście znalazło się też Oporowo. Po czterech latach, miałam okazję być w nim ( i sąsiednim Oporówku) ponownie. Chciałabym więc dziś rozbudować tamten wpis o historię miejscowości oraz dokładniej opisać inne obiekty tam się znajdujące. A jest ich niemało… Czytaj dalej
Kościół w Niechanowie
Niedaleko pałacu w Niechanowie usytuowany jest kościół pod wezwaniem św. Jakuba. Drewniana część świątyni powstała 1776 roku staraniem proboszcza parafii, Melchiora Kiełkowicza. W ścianę świątyni wmurowany jest kamień nagrobny tego wielce zasłużonego dla tutejszego kościoła kapłana. Jego grób natomiast uległ likwidacji podczas modernizacji cmentarza. Czytaj dalej
Pałac Garczyńskich w Niechanowie. Wielkopolskie rezydencje
Obowiązki służbowe zagnały nas do Niechanowa, wsi w powiecie gnieźnieńskim. Po załatwieniu związanych z pracą spraw uznałyśmy, że coś nam się od życia należy i postanowiłyśmy obejrzeć znajdujące się we wsi zabytki. A należą do nich założenie pałacowe i kościół. Czytaj dalej
Nojewo
Niespodziewanie, po zimnym i deszczowy maju, początek czerwca okazał się gorący. Ponieważ natura lubi równowagę, zwyżka temperatury spowodowała w nas zniżkę zapału do pracy. I z tego też powodu zrobiłyśmy sobie krótki postój w Nojewie. Zatrzymał nas tam widok wiaduktu, którego konstrukcja przywodzi na myśl rzymskie akwedukty… Most został zbudowany w 1908 roku i służył kolejowej linii Szamotuły – Międzychód.
No a skoro już się zatrzymałyśmy postanowiłyśmy zobaczyć co jeszcze ciekawego wieś ma do zaoferowania. Czytaj dalej
Sieraków. Wnętrze kościoła pobernardyńskiego i XIX wieczne zabudowania dla Stada Ogierów.
Jakiś czas temu pisałam o zbudowanym (bo przecież nie „odbudowanym”) zamku Górków w Sierakowie oraz o najważniejszej świątyni miasta, pobernardyńskiej świątyni pod wezwaniem NMP Niepokalanie Poczętej. Wtedy nie mogłam dokładnie zobaczyć (a co za tym idzie i opisać) jej wnętrza. Teraz, przy kolejnej wizycie w mieście nadrobiłam część zaniedbań. Wnętrze świątyni stało otworem, z czego skwapliwie skorzystałam.
Kościół Narodzenia NMP w Żernikach i dwór Skrzydlewskich w Tonowie
Kolejna wyprawa na ziemię pałucką zaowocowała wizytami w Żernikach i Tonowie. Są to miejscowości położone niedaleko siebie a ich historie są ze sobą powiązane. Warto więc, skręcając nieco z głównej drogi, do nich zajrzeć. Czytaj dalej
Dzień Przyjaciela
Przyjaźń, przyjaciółka, przyjaciel, przyjaciele, rodzina z wyboru… Słowa, które określają ludzi, którym ufamy, osoby nam szczególnie bliskie. Są jak ziemskie anioły, pomagają, pocieszają, trwają przy nas, rozumieją, nie oceniają… Przyjaciele to skarb nie do oszacowania. Czytaj dalej