Zdarza się, że specjalnie nadkładamy drogi, skręcamy w boczne, niekoniecznie o najlepszej nawierzchni, szosy aby zobaczyć jakiś szczególnie nas interesujący obiekt. Nie zawsze jednak nasze „skoki w bok” uwieńczone są sukcesem czy choćby „sukcesikiem”. Przyjazdem do Żydowa okazał się niemalże porażką… Czytaj dalej
Miesiąc: Sierpień 2019
Brdowo: folwark Libelta i dwór Bnińskiego
Ostatnio pisałam o Czeszewie, tamtejszym kościele i dworze, wzniesionym dla Karola Libelta, przez Wiktora Stabrowskiego. Dziś chciałabym przybliżyć Brdowo, kolejną miejscowość, związaną z tym filozofem, posłem, publicystą i prezesem PTPN, działaczem politycznym i społecznym. Przy okazji służbowego wyjazdu podjechałyśmy do Brdowa aby zobaczyć miejsce, w którym ostatnie lata życia spędził Karol Libelt. Czytaj dalej
Czeszewo kościół św. Andrzeja Apostoła i dwór Libeltów. wielkopolskie rezydencje.
Podobno listonosz na urlopie idzie na długi spacer… My, korzystając z dnia wolnego od obowiązków służbowych, pojechałyśmy do Czeszewa. Ot, tak dla przyjemności. Jakoś tak jest, że jeśli zbyt długo „siedzimy na miejscu” nosi nas po okolicy… Czytaj dalej
Łukowo pałac Biegańskich. Wielkopolskie rezydencje.
Wielokrotnie, jadąc w kierunku Gołańczy, obiecywałyśmy sobie, że odwiedzimy Łukowo, niewielką wieś leżącą nieco w bok od głównej szosy. Jednak do tej pory nigdy nam się to nie udało, jako, że jadąc „w tamtą stronę” spieszyłyśmy się na poumawiane spotkania, a z powrotem, albo wracałyśmy inną drogą, albo, było już późno i spieszyłyśmy się do domu. Ale stojący tam pałac nęcił nas bardzo, więc korzystając z tego, że latem jest nieco mniej pracy, pojechałyśmy tam specjalnie. Droga prowadząca do wsi nie jest w najlepszym stanie ale przejechać da się… Czytaj dalej
Pałac Trowitzschów w Dąbrówce. Wielkopolskie rezydencje
Zamiast skręcić w prawo, skręciłyśmy w lewo… Wydawało nam się, że dobrze, ale okazało się, że nadłożyłyśmy nieco drogi. Jednak zasada, iż nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło sprawdziła się i tym razem. Dzięki naszej pomyłce trafiłyśmy bowiem do Dąbrówki, której w ogóle nie miałyśmy w planach. Widok stojącego przy drodze pałacu, kazał nam natychmiast poszukać miejsca do zaparkowania… Czytaj dalej
Obrzycko
Wreszcie udało nam się pojechać do Obrzycka. Miasteczko leży na uboczu i może dlatego zwlekałyśmy z tą wizytą. Kilka lat temu pisałam o założeniu pałacowym w Obrzycku- Zamku, które położone jest na drugim brzegu Warty. Dziś przyszła pora na Obrzycko, miejscowość, która dała początek tamtejszemu założeniu. W 1825 roku Atanazy Raczyński (mocno poróżniony z bratem Edwardem) założył na Obrzycku ordynację, której siedzibą było pierwotnie założenie pałacowe w Gaju Małym ( pisałam już kiedyś o tamtejszym pałacu). W 1862 zbudowano pałac w Obrzycku Zamku. Ale historia miasta Obrzycko sięga o wiele głębiej niż XIX wiek… Czytaj dalej
Żołędnica. Dwór barona Magnusa von Hodenberga
Eksplorując ziemię rawicką postanawiamy pojechać do Żołędnicy. Chcemy zobaczyć znajdujący się tam dwór niemieckiego barona, Magnusa von Hodenberga. Okazuje się to wcale nie takie proste. Chwilę szukamy drogi, wydawało nam się, że drogowskaz był zaraz za skrzyżowaniem. Zawracamy ale nie znajdujemy. Zdezorientowane jesteśmy gotowe zrezygnować ale w końcu, dopiero w Zakrzewie, trafiamy na znak informacyjny. Czytaj dalej
Stary Sielec. Dwór Czartoryskich. Wielkopolskie rezydencje
Udało mi się zobaczyć dwór Czartoryskich w Starym Sielcu. Okazję do tego, jak zazwyczaj, stworzyła podróż służbowa. Choć wyjeżdżając Szefcia nieraz sarka, a czasami wręcz się odgraża, że „dzisiaj nic z tego”, jednak na widok każdej zabytkowej budowli oczy jej się śmieją i gdy tylko czas nam pozwala, zatrzymujemy się przy niej na chwilę. Tak też było w Starym Sielcu. Czytaj dalej
Pałac Heyderów i domy mieszkalne w Grodzisku wlkp.
Kontynuujemy nasz spacer po Grodzisku. Obejrzałyśmy już trzy grodziskie kościoły oraz gmach użyteczności publicznej, siedzibę władz miejskich ratusz. Teraz przyszła pora na siedziby „zwykłych” Grodziszczan czyli na zapoznanie się z architekturą mieszkalną i, niejako powiązaną z nią, przemysłową. Nie brakuje w mieście pozostałości po dawnych browarach ani domów związanych z pracującymi w nich ludźmi. Czytaj dalej
Kościoły Grodziska Wielkopolskiego
Pokierowane przez tubylców trafiamy do lokaliku posiadającego piękny, ukwiecony ogródek. Ponieważ dzień jest ciepły i słoneczny decydujemy się tam przysiąść. Ku naszej radości w ofercie lokalu jest także kawa mrożona, której bardzo, ale to bardzo „nam się chciało”… Po kawie możemy kontynuować zwiedzanie miasta. Zaczynamy od, położonego nieopodal rynku, kościoła pod wezwaniem Jadwigi Śląskiej. To najstarsza świątynia w mieście, więc udaje nam się „zgrać” położenie z chronologią. Czytaj dalej