Niepruszewo. Pięknieje pałac von Reussów.

Wracając z pracy  zjechałyśmy nieco z trasy żeby zobaczyć co się dzieje w, remontowanym przez prywatnego inwestora, dawnym pałacu księcia Henryka von Reuss w Niepruszewie. O książęcej rodzinie von Reuss’ów pisałam obszernie w poście o Trzebiechowie, o historii niepruszewskiego pałacu także już  było jakiś rok temu. Podczas mojej poprzedniej wizyty nie udało mi się go dokładnie zobaczyć, gdyż kierujący (?) budową osobnik był nieustępliwy, pilnował każdego mojego kroku i nie pozwolił na zrobienie żadnego zdjęcia. Tym razem miałam nadzieję, że mi się uda zobaczyć coś więcej.

Już z ulicy widać, że remont postępuje. Słupki ogrodzenia jaśnieją nowym tynkiem, między nimi (póki co) druciana siatka, która pozwala co nieco zobaczyć. Obawiam się jednak że takowy stan nie za długo potrwa, jeśli rezydencja stanie się posiadłością prywatną, właściciel zadba o swój spokój i prześwity starannie zabuduje. Nawet nie próbuję wejść  na teren parku bo opatrzony jest w wielu miejscach tabliczkami typu „wstęp wzbroniony”. Piękna  brama  po dawnemu otwarta, ale ilość zaparkowanych na dziedzińcu samochodów nie pozostawia złudzeń. Moja  obecność jako osoby o statusie „nieupoważnionej” nie będzie tolerowana.  Obchodzę więc obiekt dookoła i z boku płotu odkrywam zarośniętą nieco ścieżkę, prowadząca dość stromo w dół, ku jezioru. Mam nadzieję, że może od tej strony zobaczę coś więcej, zwłaszcza, że pozbawione liści drzewa nie będą niczego przysłaniać. Brnę więc w błocie i pokładach zrudziałych liści.

Widok elewacji ogrodowej wynagradza mi podjęte ryzyko poślizgnięcia się i zjechania po skarpie. Jest już odnowiona, rusztowania zdjęte więc mogę do woli napatrzeć się na te architektoniczną perełkę.

Wysoko umieszczony taras na który prowadzą dwubiegowe schody, wspaniała triada arkadowo zamkniętych porte fenetre, okrągłe świetliki. Także boczna fasada odzyskała już dawną świetność. Sądząc z dość dużej ilości materiałów budowlanych zgromadzonych na dziedzińcu  prace remontowe jeszcze trwają. Podobno poprzedni właściciel doprowadził piękne pałacowe wnętrze do ruiny, więc zapewne jest co robić. Widać także, że obecny nabywca posiadłości planuje pewne zmiany w  przypałacowym ogrodzie, zwłaszcza w jego części od strony jeziora.

Nie wiem jakie będzie przeznaczenie budynku.  Niepotwierdzone plotki głoszą, iż zakupił go okoliczny potentat branży cukierniczej z zamiarem uczynienia w nim mieszkania dla siebie. To raczej przekreśla nadzieje na zobaczenie kiedykolwiek pałacowych wnętrz. Ale cieszy fakt, iż budynek został uratowany od grożącej mu ruiny i przez kolejne lata  pałac będzie zadbany.

Ponieważ z Niepruszewa do Cieśli nie jest daleko, postanowiłyśmy zobaczyć co się dzieje w tamtejszym dworku Chłapowskich. Ze zgrozą stwierdziłyśmy że, poza destrukcyjną działalnością czasu, nie dzieje się tam nic. Potomkowie dawnych właścicieli latami walczyli o odzyskanie majątku w Cieślach. Wygląda na to, że walczyli „dla idei” bo teraz, kiedy został on im zwrócony zupełnie o niego nie dbają… Zdaje się, że przybyła jedynie tabliczka z napisem „Uwaga. Budynek grozi zawaleniem” a ubyło kilka szyb. Poza tym constans… Szkoda!

4 uwagi do wpisu “Niepruszewo. Pięknieje pałac von Reussów.

  1. Szanowna Pani Redaktor, chcialbym poinformowac, ze palac Chlapowskich w Cieslach od kwietnia 2021 ma nowego, lokalnego wlasciciela, ktory zamierza go wyremontowac i udostepnic wszystkim, ktorzy beda mieli ochote spedzac tam wolny czas 🙂

    Polubienie

    • O! To wspaniała wiadomość! Chciałabym zobaczyć dwór (bo pewnie całego założenia nie uda się zrewitalizować) po remoncie 😉 Jest przepięknie położony i gości na pewno nie zabraknie. Życzę powodzenia i „trzymam kciuki” za to przedsięwzięcie 😉 Serdecznie pozdrawiam 🙂

      Polubienie

Dodaj komentarz